wtorek, 25 czerwca 2013

Odcinek 4

Rano w pokoju Mary, Joy i Willow.
Willow: Joy? Śpisz? Jest taki piękny poranek! Wstawajcie!
Mara: Ohh Willow! Jest 6 rano!
Willow: Może jeszcze zdążę zobaczyć wschód słońca? Oh to takie cudowne
Mara: Nie, raczej nie i bądź ciszej bo obudzisz Joy
Willow: No nic, to ja się ubieram i idę na dwór. Jeszcze jest rosa i może jakieś zwierzęta
Mara: To idź już, chcę się wyspać
Willow wyszła z pokoju.
Joy: Ta dziewczyna powoli mnie denerwuje
Mara: Nie przejmuj się i idź spać :)

Około 8 rano wszyscy byli na śniadaniu. Każdy z kimś rozmawiał; Nina z Fabianem
Fabian: Wyspałaś się?
Nina: Może być, śniły mi się koszmary
Fabian: Co?! Jakie koszmary?!
Nina: Spokojnie ... Ty umarłeś bo Mara cię zabiła z zazdrości :D
Fabian: Jaki sen :D Tak serio to myślałem, że coś poważnego znowu ...
Nina: Chyba to koniec zagadek
Mara: Fabian!
Fabian: Ym?
Mara: Mam twoją książkę od historii, kiedy ci ją oddać?
Fabian: Kiedy chcesz, potrzebna mi będzie za 2 tygodnie

Kiedy było w pół do dziewiątej wszyscy poszli po rzeczy, a Mara poszła w stronę pokoju Fabiana.
Mara: Weź książkę, już mi nie jest potrzebna
Fabian: Miejmy nadzieję, że się przydała :)
Mara: Tak, wielkie dzięki. Chcesz iść ze mną do szkoły?
Fabian: Właściwie to ... W sumie Nina idzie z Amber no to ok, chodź

W drodze do szkoły
Mara: Będzie tu kiedyś trzeba zrobić festyn
Fabian: W sensie scena, jedzenie, występy i takie tam?
Mara: Coś takiego, moglibyśmy zagrać w jakimś przedstawieniu ...
Fabian: Pogadaj z panem Sweetem, jeszcze ciepło jest to mogłoby się zrobić
Mara: Chodź ze mną do Sweeta, razem z nim pogadamy
Fabian: Ok, to po 1 lekcji
Mara: Zrobimy konkurs na najlepszą sztukę!!
Fabian: Czyli ktoś będzie robił przesłuchania na aktorów itd.?
Mara: Dokładnie i jego sztuka będzie odegrana
Fabian: Super!
Mara: Jestem ciekawa czemu nigdy wcześniej nie przybywaliśmy ze sobą ...
Fabian: Nadrobimy to!
Mara: To może przyjdź do mnie do pokoju dziś o 16?
Fabian: Jasne!
Doszli do szkoły i poszli na lekcje.

Odcinek 3

Nagle ktoś zapukał do drzwi

Amber: Wejść
Fabian: Hej, widzę, że jesteście zajęte to nie będę wam przeszkadzać ...
Amber: Nie! Ja właśnie miałam iść
Amber wyszła, Fabian i Nina zostali sami w pokoju.
Fabian: Nino?
Nina: Tak?
Fabian: Lubisz może ... pikniki?
Nina: Tak, raczej tak :)
Fabian: A chciałabyś iść ze mną na piknik? Jutro po szkole
Nina: Chętnie, ale ...
Fabian: Ale?
Nina: Powiedz mi co do mnie czujesz żebym nie miała niepewności tak jak kiedyś
Fabian: Chodzę z tobą, podobasz mi się, jestem tobą zauroczony i chciałbym się z tobą spotykać i jak normalna para się zachowywać
Nina pocałowała Fabiana
Nina: O to ci chodzi do tego co robią ''normalne'' pary?
Fabian: Hahahaha tak, ale myślę, że nie każda para uratowała świat, pokonała zło lub zwalczyło kilku złych ludzi
Nina: Jesteśmy wyjątkowi
Fabian: Dla mnie zawsze byłaś wyjątkowa
Nina: Jak dobrze, że w końcu jest normalnie
Fabian: Taa ... Będziemy mieli więcej czasu dla siebie
Do pokoju weszła Amber
Amber: Umówił się ze mną!
Fabian: Kto?
Nina: Tyson. Nowy chłopak tu mieszka, chyba nawet z wami w pokoju
Fabian: Dobra to ja idę go poznać. Jest już w pół do dziesiątej, więc i tak muszę iść. Dobranoc!
Nina: Dobranoc!
Fabian wyszedł z pokoju i już miał schodzić na dół, ale Nina go zatrzymała. Bardzo za nim tęskniła.
Nina: Fabian, ja naprawdę cię lubię
Fabian: Ja ciebie też Nino. Jesteś wspaniała
Fabian przytulił Ninę.
Fabian: Dobrze znowu cię widzieć w Anubisie. W tam tym semestrze było bez ciebie okropnie
Nina: Ale była Sibuna i w ogóle
Fabian: Bez ciebie to nie to samo
Oboje pożegnali się i rozeszli się w stronę swoich pokoi.
Tak zakończył się dzień w Domu Anubisa.

niedziela, 2 czerwca 2013

Odcinek 2


Nina weszła do pokoju
Jerome: Tęskniłem za tobą. Tak miło cię widzieć. Taką ładną, moją dziewczynę.
Joy uśmiechnęła się do niego.
Jerome: Chciałabyś jutro o 19 iść ze mną na spacer?
Joy: to zaproszenie na randkę?
Jerome: Tak :D
Joy: Oczywiście, że pójdę
Jerome: Chcesz się całować?
Joy: Jakie pytanie :D 
Jerome: Zależy mi na tobie
Joy: Mi na tobie też
Zaczęli się całować

Do pokoju Alfiego i Jeroma weszła Amber
Amber: Alfie musimy pogadać!
Alfie: Siadaj :)
Amber usiadła koło Alfiego
Alfie: O czym chcesz pogadać? (Był trochę smutny bo wiedział, że będzie musiał powiedzieć Amber prawdę o nim i Willow)
Amber: Byłam u Willow i Mary. Willow ciągle o tobie mówiła. Rozumiem, że masz wielbicielki, ale nie zapominaj o mnie *.*
Alfie:  Amber ... Wiem, że mnie lubisz, ale nie każdy chłopak będzie cię lubił tak jak ty go :/
Amber: No, ale mam ciebie :)
Alfie: Muszę ci coś powiedzieć. Wiem, że cię za boli, ale lepsza prawda niż kłamstwo ... nie jestem w tobie zakochany, bardzo cię lubię, ale nie na tyle by z tobą chodzić :/ Gdy wyjechałaś bardzo za tobą tęskniłem, ale bardziej poznałem Willow i ja z nią chodzę. Jeszcze raz przepraszam :(
Amber: Czyli wolisz Willow ode mnie?! ;(
Alfie: Nie o to chodzi ... Obie was lubię, ale z nią chcę chodzić 
Amber: Zrezygnowałam ze szkoły mody bo ciągle o tobie myślałam. Myślałam, że będzie tak jak dawniej. Moje koleżanki ciągle musiały słuchać jak o tobie mówię, ale proszę ... wracam i Alfie ma kogoś nowego! Nagle Amber się znudziła, więc lepiej wziąć sobie Willow!
Alfie: Proszę nie płacz. Jesteś taka ładna i przyjacielska, że zawsze sobie kogoś znajdziesz. Po co ci taki głupek jak ja?
Amber: Powodzenia z Willow!
Amber wybiegła z płaczem z pokoju Alfiego ... wbiegła na kogoś. Gdy go ujrzała była pod wrażeniem. Przystojny, wysportowany chłopak. Opalony, jasny brunet, piękne, duże brązowe oczy.
Amber: Ja ... ja ... ja przepraszam. Naprawdę sory ... Jesteś tu nowy?
Nowy: Cześć. Nic mi nie jest, a z tobą wszystko ok?!
Amber: Tak, wszystko dobrze, dzięki. Jestem Amber
Nowy: Tyson 
Amber: Miło mi. Zaraz powinna przyjść Trudy, wszystko ci powie. Gdyby coś mieszkam na górze
Amber poszła na górę i z radością wbiegła do swojego pokuju
Amber:  Nino! Jest nowy chłopak w Anubisie!
Nina: To świetnie! Gadałaś z nim? Jak ma na imię?
Amber: Tak, jest przystojny i taki słoodki <3. Ma na imię Tyson, a i zapomniałam ci powiedzieć, że ja Alfie już nie chodzimy bo on woli Willow -,-
Nina: No, ale chociaż masz nowego na oku
Amber: Nino ty nic nie rozumiesz. Trzeba mieć wielbicieli 
Nagle ktoś zapukał do drzwi

wtorek, 21 maja 2013

Odcinek 1

Do domu Anubisa przyjechali już prawie wszyscy oprócz Niny i Eddiego. Wszyscy za sobą tęsknili i witali się bardzo czule. Trudy przytuliła każdego po kolei.
Willow: Amber! Jaka ty ładna! Jesteś wspaniała
Amber: oh dzięki Willow. Widziałaś może Alfiego?
Willow: Też go właśnie szukam ... no nic to potem go zobaczymy
Wszyscy poszli do swoich pokoi by się rozpakować. Fabian mieszkał z Eddiem, Alfie z Jeromem jak zwykle. U dziewczyn trochę się pozmieniało, lecz niewiele: Amber z Niną, Joy z Marą i Willow, a Patricia z K.T.
W pokoju Eddiego i Fabiana
Fabian: Jak było w Ameryce? Dobrze spędziłeś te wakacje?
Eddie: Było nawet fajnie, a u ciebie?
Fabian: Nareszcie spotkałem się z Niną
Eddie: I nadal chodzicie?
Fabian: Tak, była w Anglii przez 10 dni, spotykaliśmy się chyba codziennie, a co z tobą i Patricią?
Eddie: bardzo często dzwoniłem, gadaliśmy, pisaliśmy i Peddie nadal istnieje :D
Po tej rozmowie poszli do jadalni. Każdy już powoli się schodził.
Alfie: Mhmm ... schabowy
Amber: O Alfie! A jednak jesteś, jakoś cię nie widziałam <3
Alfie: Taa ... to teraz mnie widzisz ... he he
Willow: Dobrze, że jesteś
Alfie szczerze się do niej uśmiechnął, był bardzo zakochany w Willow, a Amber raczej tylko lubił.
Fabian: Przyjechała już może Nina?
Mara: Jeszcze nie
Willow : Nowa mieszkanka Anubisa? Oh! Tak się cieszę, że poznam kogoś nowego!
K.T : Mam nadzieję, że nie powita mnie tak jak Patricia
Wszyscy się śmieją, gdy nagle w holu słychać jak ktoś wchodzi. Trudy poszła i krzyknęła:
Jesteś kwiatuszku! Wszyscy tęskniliśmy za tobą
Do holu wbiegł Fabian.
Fabian: Nina! Tęskniłem!
Nina: Fabian! Jak dobrze cię znowu widzieć
Amber weszła do holu
Amber: Yhym ... ja też tu jestem, potem sobie będziecie flirtować
Nina: Amber! Jak dobrze cię widzieć! Nawet nie wiesz jak tęskniłam
Przyjaciółki przytuliły się. Bardzo długo się nie widziały i w tym momencie były bardzo szczęśliwe. We trójkę weszli do salonu
Patricia: Nina! Cześć
Nina: Hej Patricio, hej wszystkim
Po przywitaniu się z Niną, każdy udał się do swojego pokoju. Joy i Nina akurat szły koło siebie.
Joy: yhh Nino?
Nina: tak?
Joy: Wiesz ... w tam tym semestrze niezbyt się lubiłyśmy. Chcę aby to minęło bo nie chcę się kłócić. Rozumiem, że ty i Fabian pasujecie do siebie. Chcę ci tylko powiedzieć, że to głupie kłócić się o chłopaka ...
Nina: Jeśli będziesz chciała znowu z nim ...
Joy: Nie! On mi się nie podoba tak jak dawniej.
Nagle przyszedł Jerome.
Jerome: Kolejna kłótnia? Chyba nie o Fabiana ?
Joy: Głupi jesteś? Oczywiście, że nie :D
Jerome: Widzisz Nino ... gust Joy się zmienił i wybrała sobie lepszego chłopaka
Nina: Hahaha no to życzę wam powodzenia
I weszła do pokoju.
To koniec 1 odcinka! Niedługo napiszę 2 :) Mam nadzieję, że się podobało